CENTRUM SŁUCHU I MOWY - sp. z o.o. opinie

Aleksandra Szaniawska

Moje dziecko miało drenaż uszu i wycinanie migdałka. Na każdym etapie byłam o wszystkim informowana, lekarze, pielęgniarki i inni pracownicy byli profesjonalni, uprzejmi i merytoryczni. Czułam się mocno zaopiekowania i uważam, że to świetne miejsce. Sale wygodne, jedzenie smaczne, w każdym momencie mogłam się zwrócić o pomoc lub radę. Prawie jak wakacje ;)

Dodano: 2 tygodnie temu

Marek O.

Chciałbym podziękować i wyrazić uznanie p.dr Gwizdalskiej za profesjonalnie przeprowadzony zabieg oczyszczania zatok szczękowych oraz balonikowania trąbki słuchowej. Piszę b.pozytywnie również ponieważ kiedyś miałem podobną operację a różnicę w odczuciu pooperacyjnym i brak traumy przez to , że nie miałem tamponady jest nie do opisania. Po prostu pełny komfort pooperacyjny a nie przeżycia traumatyczne. Oceniam maksymalnie wszystkie osoby z którymi miałem do czynienia, szczególnie przemiłe i uczynne w wielu drobniejszych nawet sprawach pielęgniarki i osoby na oddziale, lekarze oddziałowi. Bardzo dobre warunki pobyty, czyściutko, jedzenie zapewnione właściwe, a co ważne jak zaobserwowałem podejście do dzieci pacjentów z pełną miłością i dobrem pań które miały z nimi kontakt i rozmowy jakie dawało się słyszeć. Bardzo dobre zalecenia przekazane, do których się oczywiście stosuję. Opinia moja dotyczy szpitala MEDINCUS w Kajetanach. Z wyrazami szacunku, Marek O.

Dodano: 2 tygodnie temu

Marek L

Nie jestem zadowolony z operacji przeprowadzonych w tym szpitalu. Dzieci miały wykonane dwa drenaże uszu, przy czym podczas jednej operacji usunięto również migdałki. Obydwie procedury były realizowane prywatnie. Zalety: • Zabiegi zakończone sukcesem. • Czystość na oddziałach. • Przejrzystość kosztów operacji. Wady: • Opieka na oddziale pozostawia wiele do życzenia. • Problemy z dotrzymaniem terminów wizyt. • Możliwość wejścia na oddział tylko dla jednego rodzica. • Brak koordynacji badań (zmiana sali przyjęć przez rezydentkę bez informowania oczekujących pacjentów). Co najbardziej mnie zaniepokoiło, to podejście personelu do dzieci. Nie potrafią odpowiednio podejść do młodych pacjentów. Na przykład, jedna z pielęgniarek rano, bez żadnego wyjaśnienia, na siłę podała lek mojemu dziecku, mówiąc tylko „dobra, bo ja mam tu cały oddział do obejścia”. Gratuluję dołożenia swojej cegiełki do traum związanych ze szpitalami. Inny nieprzyjemny incydent miał miejsce podczas zmiany opatrunku, kiedy to pielęgniarka… zaczęła przedrzeźniać płaczące dziecko. Sytuację musiałem opanować sam, zabierając jej nożyczki, prosząc żeby wyszła i samodzielnie zdejmując opatrunek. Trochę więcej empatii i mniej rutyny zdecydowanie poprawiłoby sytuację. Na szczęście, jedna z lekarek, która przeprowadzała badania, wykazała się empatią i odpowiednim podejściem do dziecka. Niepunktualność wizyt: Nie mam problemu z zabiegami, bo wiadomo, że mogą kompletnie różnie trwać i najważniejsze jest zdrowie wszystkich pacjentów. Ale przekroczenie o ponad godzinę rutynowych planowanych badań, zwłaszcza w prywatnej opiece, jest nieakceptowalne. Zwłaszcza że odpowiedź osoby z recepcji - „tyle mamy personelu” - świadczy o złej organizacji pracy. W takiej sytuacji sugeruję planować ilość wizyt odpowiadającą personelowi. Generalnie, gdybym miał wybór w regionie mazowieckim, zdecydowanie wybrałbym inny ośrodek. Niestety, konkurencja w tej specjalizacji nie jest duża. 😔

Dodano: miesiąc temu