MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie opinie

x yz

*Przyszłyśmy w "darmowy dzień", ale niestety stałe wystawy nie były wtedy dostępne, więc i tak płaciłyśmy. *Sama przestrzeń w galerii (duże sale, czystość) oraz obsługa na plus. *W środku są dostępne szafki na klucz, bar oraz oczywscie toaleta. *Czy warto tam iść zwiedzając Kraków? Moim zdaniem jeśli macie czas i akurat jesteście blisko to tak. Cena jest dość dobra. Co prawda jak dla mnie niektóre "stanowiska" czy tam "dzieła" po prostu były. Przy każdym znajdowały się krótkie opisy co autor miał na myśli co osobiście zawsze mi się podoba, jednak niektóre tak jak powiedziałam po prostu były i z opisu itd nie wynikało za bardzo nic. Chociaż tutaj też o to chodzi w sztuce, żeby zobaczyć jak różni ludzie patrzą na inne sytuacje i je interpretują, o czym można później dyskutować z osoba towarzyszącą. Ale czy specjalnie tu przyjeżdżać i rezerwować czas ? Niekoniecznie

Dodano: miesiąc temu

Oktawia Borkowska

Bardzo ciekawa przestrzeń, dobrze zagospodarowana. Muzeum nie jest w centrum, ale warto zagospodarować czas aby je odwiedzić. Bilety nie są drogę 25 zł i nie potrzeba ich kupować wcześnej. Ja byłam w sobotę i weszłam od razu do muzeum.

Dodano: miesiąc temu

Konto Anonimowe

Świetne muzeum które serdecznie polecam. Na wstępie chcę tylko dodać że wystawy nie są przeznaczone dla dzieci mogą one nawiązywać do ciężkich tematów przez co dzieci nic nie zrozumią. Muzeum kosztuje 10 zł za wstęp na ile się chce. W środku jest kawiarnia a na dodatem dookoła jest bardzo mało ludzi pomimo rozpoczynających się wakacji. Wystawa jest ciekawa i bardzo kreatywna przedsrawia ona dzisiejszy współczesny świat ! Bardzo polecam ;)

Dodano: 3 miesiące temu

Grzegorz B.

Bardzo niecodzienna wystawa sztuki, przedstawiająca bardzo specyficzne o odważne instalacje i projekty. Gratka dla fanów współczesnych artystów - jednak nie dla małych dzieci ktore się nudzą na tak dużej przestrzeni

Dodano: miesiąc temu

Sabina Śliwka

Mój punkt numer jeden. Gdy przybywam do Krakowa, MOCAK jest dla mnie jednym z tych miejsc, które odwiedzam, zaraz obok Narodowego. To tutaj czuję, jak kilka nowych neuronów w mojej głowie zyskuje swoje połączenie, co odbieram, jako poszerzanie moich horyzontów. Lubię, że dzieła są krótko opisane co nadaje mi pewien kontekst i tło.

Dodano: miesiąc temu