World Hostel Agnieszka Szydłowska opinie i informacje

Sylwia Komorowska

Klimatyczny świetnie położony hostel Pokoje czyste,funkcjonalne Łazienka też w porządku. Na Stare Miasto rzut beretem. Obsługa bardzo pomocna i miła ( szczególne pozdrowienia dla Pani Ani za pomoc wszelaką) Śniadanie skromne ale wystarczające Wrócimy na pewno

Dodano: tydzień temu

Grażyna Turkiewicz

Fantastyczne, bardzo klima tyczne miejsce oraz romantyczne też. Śniadania też ok jak to w hostelu robisz sobie sam ale kuchnia super wyposażona czysto bardzo każdy i to dba.

Dodano: miesiąc temu

Agata Chochołek

Hostelu nie polecam, spędziłam 3 noce i uważam, że to o 3 za dużo. Pokoje bardzo małe, a w nich upchano cztery łóżka, co nie pozwalało na jakiekolwiek poruszanie się. Zepsuta roleta w oknie, które nie miało firanek ani zasłon, a widok na ulicę i chodnik sąsiedniego bloku. Trzy razy zgłaszałam ten problem na recepcji jednak problem nie był rozwiązany. Brudne siedziska i odrapany stolik też nie podnosiły komfortu. Kapiąca woda z kaloryfera w łazience, który notabene był tylko letni. Zaznaczam, że wszystkie te usterki były od razu zgłaszane na recepcji, a nawet pani menadżer, która nie zrobiła nic, aby te mankamenty usunąć. Telewizor, który był w pokoju równie dobrze mógłby stanowić atrapę. Nie można było nic oglądać ponieważ uniemożliwiały to zakłócenia ( nie tylko w naszym pokoju). A teraz gwóźdź całego pobytu, czyli śniadania!!! Śniadanie to duże słowo w tym wypadku, a spożywanie go powinno być poprzedzone ostrzeżeniem o zagrożeniu zdrowia. Śniadanie to pudełko z zawartością znikomej ilości składników, które wystarczyłyby oszczędnie układając na 2 kanapki. Zawierało: trzy plasterki szyneczki ( małe), dwa plasterki sera żółtego (jeden plasterek przecięty na połowę, tak jak szynka) Dwa plasterki ogórka zielonego , dwa pomidorki koktajlowe i paseczek papryki. Koniec !!! Na kuchni ciasno tylko jeden stół i cztery krzesła więc nie było gdzie usiąść, a nawet przygotować tą wypasiona kanapkę. Margaryna, która dostaliśmy do smarowania była przeterminowana. Pudełka z poprzednich śniadań i nie wiadomo ilu dni zalegały pułki w lodówce z której mieliśmy brać te do spożycia. Pudełka nie opisane data więc nie mieliśmy pewności jak długo leżą w lodówce i z ilu dni są. Na moje uwagi recepcja również nie zareagowała zbywając mnie i ignorując zagrożenie. Zaznaczam, że nie wiadomo było ile dni znajdują się te produkty, a pudełka miały taki sam skład każdego dnia.Nie postarano się o zmianę nawet w środę popielcową i nadal w pudełku byłyte żałosne trzy plasterki wędliny. Karygodne i nie zgodne z przepisami sanepidowskimi postępowanie pracowników hostelu, którzy lekceważą zdrowie innych ludzi. Na moje wszystkie uwagi otrzymałam broszurkę Gdańsk 24 h i zachętę z jej skorzystania dając mi do zrozumienia, że nie muszę wracać do hostelu, bo miasto oferuje mnóstwo atrakcji w ciągu dnia i nocy. Kuchnia znajdowała się w piwnicy hostelu do której prowadziły kręte strome schody więc korzystanie z niej osób starszych lub z problemami z poruszaniem było by bardzo trudne. Ten sam problem dotyczył schodów do pokojów, które były również strome i kręte. Tych uwag miałabym wiele i potwierdzali je inny turyści, którzy również byli oburzeni na katering serwowany i inne rzeczy. Nie polecam hostelu !!!!!!!

Dodano: 3 miesiące temu

Izabela Kryczka

Super miejsce, za tą cenę i nie tylko. Fajna lokalizacja, dobre śniadania wszystko tego potrzebowaliśmy było na miejscu.

Dodano: 2 tygodnie temu

Mariusz “Wiroos” Antykwariusz

Pokoje urządzono z pomysłem, jednak urok psują drobiazgi typu oderwany kawałek tapety czy rozbity klosz kinkietu. Jednak ogólna ocena to mocne 5+/6. Cena przystępna, pościel czysta, w łazience ręczniki i kosmetyki. Lokalizacja po prostu idealna, wszędzie blisko, parking malutki na ledwie kilka samochodów.

Dodano: 6 miesięcy temu