SPOŁEM SPÓŁDZIELCZE DOMY HANDLOWE CENTRAL W ŁODZI opinie i informacje

Bartek S

Pomimo, że wasz sklep jest dobrze zaopatrzony i w ostatnich czasach zauważalne są zmiany na plus - związane z wizerunkiem lokalu to jeśli chodzi o obsługę to w niektórych aspektach znacznie odstajecie od konkurencji. Panie na kasach są miłe ale co niektóre obsługują klientów w żółwim tempie a to, że w kolejce czeka kilkanaście osób zupełnie nie mobilizuje ich do żywszego działania. Jako Wasz stały klient zauważyłem, że często jeszcze przed godziną 8:00 kiedy to ludzie robią zakupy przed pójściem do pracy na kasach zostaje jeden pracownik co na pewno nie przyspieszy obsługi klientów. Klienci często się niecierpliwią i komentują ten stan, może wypadałoby pomyśleć nad tym problemem. W Waszej kadrze są wieloletni pracownicy, jedna z Pań - brunetka z kokiem często zachowuje się jakby sklep to był jej prywatny folwark. Lubi komentować na głos donośnie to co ma miejsce w sklepie oraz co przypadkiem usłyszy od klientów. Ostatnio byłem świadkiem jak jedna z klientek niecierpliwiła się w kolejce w związku z opisana przeze mnie powyżej sytuacją a Pani na kasie dzwonkiem wzywała koleżanki aby zasiadły do kas i pomogły jej z obsłużeniem grona około 20-stu klientów. Jej koleżanka o której wspominałem przybyła i skomentowała donośnym głosem jej prośbę o pomoc słowami " a co się stanie ? niech czeka". Czy tak właśnie chcecie budować zaufanie klientów i opinie na temat waszej firmy? Może warto byłoby porozmawiać z pracownikami a co niektórych przeszkolić w zakresie profesjonalnej obsługi albo zainwestować w młodszą kadrę?

Dodano: 2 tygodnie temu

E. S.

Jedno z moich ulubionych miejsc. Za czasów dzieciństwa odwiedzane z mamą. Robię tam zakupy spożywcze- wszystko świeże- lubie produkty znanego pochodzenia od lokalnych dostawców. Personel b miły. Polecam dział AGD Panie z tego działu zawsze b życzliwe. Nie robię zakupów w marketach ,gdzie jakość jest na ostatnim miejscu. Co ważne ceny są przystępne. Lubię tez p Fotograf. Szkoda, Pan wiele lat prowadzący stoisko obownicze zakończył działalność. Bardzo polecam i zachęcam do zakupów w takich miejscach.

Dodano: 3 miesiące temu

Tom 1985

Wspaniałe miejsce, można poczuć klimat dawnych lat. Towar mimo że nieznacznie droższy to jego jakość oraz mnogość wyboru, szczególnie produktów mniej znanych producentów (z lepszymi składami niż produkty wielkich koncernów, pakujące samą chemię). Wisienką na torcie jest przemiła obsługa wszystkich Pań, nie zależnie czy podają nam mięso i sery, wykladają towar na półki, pracują na kasie czy też na działach na poziomach -1 i +1. Serdecznie polecam wszystkim którzy cenią jakość i miłą obsługę.

Dodano: 3 miesiące temu

Daria Szykuła

Czy mają Państwo jeszcze ciasto piekło- niebo? Obiecałyśmy sobie z przyjaciółką 10 lat temu, że jak skończymy studia to przyjdziemy je skonsumować. Ada już skończyła studia te 10 lat temu, ale ja dopiero zaraz je skończę, więc chyba czas do Państwa zawitać.

Dodano: 3 tygodnie temu

Ania H.

Do Centrala zajrzałam z ciekawości, bo wyczytałam, że to słynny Dom Handlowy z czasów PRL i postanowiłam sprawdzić czy czuć w nim ducha tamtych czasów. Odwiedziłam dział z konfekcją damską i męską oraz AGD (warto w tym miejscu zaznaczyć, że w sprzedaży jest tzw. małe AGD). Dział spożywczy i drogerię pominęłam. Oprócz tych działów znajduje się m. in. sklep obuwniczy, zegarmistrz, punkt foto, a także stoisko cukiernicze R. Dybalski. Osobne wejście z zewnątrz posiada piekarnia gruzińska. Co do obsługi nie mam zastrzeżeń - Panie na dziale AGD i odzieżowym bardzo uprzejme. Ten sznyt jest dziś bardzo rzadko spotykany. Stara, dobra szkoła. Panie zachowały cierpliwość mimo, że klientka (pani w słusznym wieku) trochę narozrabiała. Byłam zaskoczona, bo asortyment oferowany w sprzedaży to w przeważającej większości artykuły polskich producentów/importerów. Odzież… no cóż, niestety nie mój styl i nie mój przedział wiekowy. Myślę, że grupa docelowa to 50+. Jednak warto tutaj zajrzeć aby poczuć klimat minionej epoki. Choć Central przeszedł remont i typowego wystroju z czasów PRL raczej się nie uświadczy (jedyne co zostało to posadzki na parterze, chyba).

Dodano: rok temu