FEMINATURE sp. z o.o. SPÓŁKA KOMANDYTOWA opinie

Ula Urszulka

Pomimo delikatnych niedociągnięć muszę przyznać 5 za pomoc którą uzyskałam od pani Ani z recepcji,jest osobą zaangażowana i bardzo empatyczną.Panie na recepcji nie zostawiają pacjenta samemu sobie,dla nich też duże podziekowanie. Duże brawa za empatię i zrozumienie którego jest w tym świecie jak na lekarstwo. Dziękuję za rozwiązanie mojej sprawy. Z całego serca polecam całą klinikę gdyż specjaliści są najlepsi

Dodano: miesiąc temu

JayJay

Bardzo polecam Panią mgr. Alicję Ostrowską, ma doskonałe podejście do pacjenta. Polecam również dr. Magdalenę Grochecką, jest bardzo dociekliwa i zleca odpowiednie badania. Jednak wizyta ginekologiczna jest zdecydowanie za droga (ponad 300 zł), a jest to jedynie konsultacja bez usg itp, więc tym bardziej cena jest powalająca.

Dodano: 3 tygodnie temu

Marlena Kwiatkowska

Z całego serca polecam! Przed ciążą pojawiałam się profilaktycznie na badania np usg - zawsze miałam poczucie wysokich kompetencji lekarzy wykonujących badania np usg piersi. Gdy miałam problemy wymagające typowo wdrożenia jakiegoś postępowania - wiedziałam, że mogę zgłosić się do dr A. Drobniak (u którego byłam pacjentką jeszcze przed Feminature Clinic) i zapewne znajdzie rozwiązanie. To od niego też, po raz pierwszy usłyszałam o fizjoterapii uroginekologicznej i to wiele lat temu. Jak zaszłam w ciążę to od razu skierowałam swoje kroki właśnie do tej placówki - prowadzę ją z kolei pod opieką p. Dr Moniki Drobniak i nie wyobrażam sobie, że można trafić lepiej, od początku mam duże do niej zaufanie i czuję, że jesteśmy z maluchem dobrze zaopiekowani. Po porodzie- z pewnością wrócę!

Dodano: 4 miesiące temu

katarzyna gozdalik

Przykre doświadczenie. Byłam na USG genetyczny I trymestru ciąży z testem PAPP-A oraz testem ryzyka preeklampsji. Badanie było w piątek, w poniedziałek już widziałam wyniki na stronie laboratorium, jednak wymagają one interpretacji lekarza. Panie na recepcji poinformowały mnie, że czeka się około tygodnia. W trzecim tygodniu o 8:16 zadzwoniłam z pytaniem kiedy otrzymam wyniki. Pani z recepcji powiedziała, że się dowie i oddzwoni. O 15:45 nie mogłam odebrać, o 17:56 dodzwoniłam. Przeprosiłam, powiedziałam, że nie mogłam rozmawiać, Pani poinformowała, że będą dzwonić o 19:00, zaniepokoiłam się bardzo zapytałam w jakiej sprawie będą dzwonić, otrzymałam informacje, że w sprawie wyników i że mam odbierać telefon. Poczułam się niezręcznie i przestraszyłam się, brzmiało jakby coś było nie tak z dzieckiem. Nie byłam w miejscu, gdzie mogę swobodnie i spokojnie rozmawiać, czekałam zdenerwowana do 19 wśród tłumu ludzi. O 19:15 zadzwoniłam sama. Czekałam 40 min na połączenie, gdy Pani odebrała i podziękowała za telefon. Pani Doktor u której miałam wizytę nie mogła mi przedstawić wyników więc połączą mnie z inną Panią Doktor i Ona przedstawi wyniki. Tak mnie zatkało, że się zgodziłam, wysłuchałam kilku zdań, że wyniki ok, ale zachęca do dalszych badań i przyjmowanie leku (gdybym czekała jeszcze chwilę przekroczyła bym termin kiedy wskazane jest rozpoczęcie przyjmowania leku). Nie wiem, czy takie podsumowanie wizyty przez telefon jest normą, zaplaciłam więcej za Doktor, która nie mogła mnie przyjąć, ok, zdarzają się sytuacje losowe, jednak nie widziałam wyników przed sobą, dostałam krótką relację przez telefon. Bardzo się zdenerwowałam, to moja pierwsza ciąża w późnym wieku, zapłaciłam sporo pieniędzy żeby czuć się bezpiecznie, poczułam jakby sobie ze mnie zażartowano i mnie "spławiono".

Dodano: 2 miesiące temu