PEKINER sp. z o.o. opinie

Dawid Kalicki

Kelner kategoria zloto, pięknie opowiadal o daniach. Jedzeniowo było w porządku. Dania potrafia trochę zaskoczyć np. smak zuru jablkowego był dla mnie slodki ale i troche kwasny. Warzywa w daniu glownym byly mialy świetny smak, chociaż rozmiar danych golabkow mnie trochę zszokowal - na początku ich nie widziałem. Deser tiramisu pistacjowy trochę mi tiramisu nie przypominal - wyobrazalem sobie to zupelnie inaczej, ale był dobry i pieknie sie prezentował. Byla to wizyta z RestaurantWeek wiec dania sa nieco inne.

Dodano: 2 tygodnie temu

Bartosz Brzozowski

Przyjemne miejsce na rynku. Wystrój restauracji naprawdę klimatyczny jest dużo miejsc na zewnątrz jak i w środku i na dziedzińcu. Obsługa miła i sprawna. Jedzenie naprawdę smaczne. Żeberka bardzo dobre, super doprawione i aromatyczne, frytki i kukurydza bardzo dobre, fajny dodatek. Bigos w chlebie dobry, aromatyczny ale jak dla mnie trochę za mało kwaśny, dodatek w postaci kiełbasy bardzo zadowalający. Sałatka z serem greckim i pestkami dyni bardzo dobra, zjadłbym chętnie drugi raz. Schabowy z kością dobry, doprawiony, spory gruby kawałek mięsa. Pierogi z kaczką bardzo delikatny smak, brakowało trochę mocniejszego doprawienia, ale pozatym były dobre. Ogólnie naprawdę fajne klimatyczne miejsce z naprawdę dobrym jedzeniem. Polecam :)

Dodano: 3 miesiące temu

Malgorzata Belczacka

Klimatyczne miejsce. Smaczne i nietypowe propozycje dań. Autorskie menu szefa kuchni -Artura Dawida, który ciekawie przedstawia serwowane potrawy. Obsługa na wysokim poziomie. Byliśmy większą grupą znajomych i bardzo miło spędziliśmy czas przy smacznym jedzeniu. Na pewno wrócimy spróbować innych potraw i ponownie napić się smakowitego grzańca.

Dodano: miesiąc temu

Kamil Sobierajski

Podczas spaceru postanowiliśmy wybrać się na obiad, który byłby typowym dla kuchni polskiej. Natknęliśmy się na „Dwór Polski”, z uwagi na to, że samo miejsce jest dość stare, z historią. Klimat tego miejsca jest bardzo urokliwy. Jednak samo jedzenie pozostawia wiele do życzenia. Na przystawkę zamówiliśmy tatara, który był pięknie podany i smakował wyśmienicie. Przez to myśleliśmy, że kolejne dania będą na takim samym, albo przynajmniej zbliżonym poziomie. Jednak nic bardziej mylnego; żurek, który zamówiliśmy nie stał nawet przy żurku. Co więcej, nawet nie powiedziałbym, że stał przy białym barszczu, który również powinien mieć charakterystyczny smak. Smakował tak jakby kucharz kompletnie nie specjalizował się w kuchni polskiej, a rano jakby zapomniał wstawić żurku, więc szybko do reszty dolał wody, bo tak właśnie też przysłowiowy żurek smakował - jak woda po kiełbasie. Na drugie danie zamówiliśmy żeberka w ziołach i golonkę. Same mięso z żeberek nie było złe, aczkolwiek po ziołach nie było śladu, a raczej żeberka były posmarowane jakąś słodko-kwaśną glazurą jak z chińskiego baru. Golonka natomiast nie miała kompletnie żadnego smaku. Nie czułem nawet golonki w tej golonce. Zero jakichkolwiek przypraw. Jedyne co polecamy z wizyty w tejże restauracji to wejść i wyjść, żeby przynajmniej sam klimat poczuć. No, ewentualnie zjeść samego tatara :) Ogólnie jest to pułapka dla turystów, prawdopodobnie zagranicznych, którzy nie znają się kompletnie na polskiej kuchni.

Dodano: 2 miesiące temu

T.T.Puslecki

Naprawdę miejsce godne polecenia. Dwór Polski serwuje kuchnię Polską ale nie tylko. Polecam deskę przystawek. Świetny tatar. Chłodnik bardzo kremowy i wyrazisty. Comber z jelenia z pierożkami - bardzo dobry . Ogólnie wizyta udana . Obsługa bardzo miła. Dziękuję

Dodano: 2 miesiące temu