Klubokawiarnia Bistro opinie

Anna Mur

Kiedy idziesz do kocio-kawiarni, to oczekujesz, że te kotki będą non-stop przy tobie, będziesz mógł ich głaskać ciągle i bawić sie z nimi. Ale wiadomo, że to żywe istoty, i oni spią, nie mają nastroju albo są zmęczeni... Dla tego nie bardzo udało się nam z nimi spędić czas. Ale sałatka była dobra, herbata bardzo ciekawa, limoniada pyszna. Co do browni, to mam wątpliwości, czy to taka sucha wersja, czy jednak już było nie świeże... W każdym razie czekoladowe nie polecam ze swojego doświadczenia. Jest możliwość zamówić specjialną "kocią kawe" - dochód z której idzie na schronisko i puszkę karmy. Jednak moim zdaniem, jak by różnica w cenie ze zwykłą kawą była do 5 zł, to wiecej ludzi by to zamawiało, żeby wesprzeć kotków (ale 27,90 za latte to trochę dusi...). Ogólnie podobało mi się, chociaż oczekiwania były inne.

Dodano: 3 tygodnie temu

Julia Zawadzka

Dobre desery kawowe - my wypróbowaliśmy mrożoną kawę pistacja-malina i kokosową. Dobre i słodkie, jeśli ktoś lubi takie desery to polecamy. Menu lunchowe (od 15) z mega wyborem u nas padło po długich zastanowieniach na sałatkę Cezar oraz bajgiel kurczak. Sałatka super, bajgiel wyśmienity! Klimat kawiarnii cudo. Wybraliśmy kanapę, szybko dołączył się do nas kot Janek - przyszedł na szybkie mizianie oraz robienie "biscuits" na mnie po czym postanowił wspiąć się na nasz stolik i wylizać naszą butą śmietanę z z kawy hahaha. Oczywiście odciągnęliśmy go grzecznie tłumacząc, że mu nie wolno - na co się delikatnie obraził i poszedł spać. Uroczy kotek. Definitywnie przyjdziemy to jeszcze raz :)

Dodano: 2 miesiące temu

ADMIK

Kocia kawiarnia z dobrym jedzeniem i ładnymi kotkami. Na miejscu dostępne są toalety, strefa kocia ze stolikami oraz strefa bez kotów jeśli ktoś taką preferuje. W obu strefach znajduje się witrynka z różnymi grami planszowymi/karcianymi w grywalnym stanie. Z menu na plus zasługują lemoniady oraz pozycje śniadaniowe, natomiast smoothie trochę pozostawiało do życzenia. Zostaliśmy miło obsłużeni, ale kelner posadził nas przy nieprzetartym stoliku z wyraźnymi śladami wody po szklankach z poprzedniego zamówienia. Klimat też nie do końca odpowiada oczekiwanemu, myślałem o kociej kawiarni jako o miejscu spokojniejszym, jednak było tam całkiem pospiesznie, głośno i gwarnie, choć to już powoli wynika z klientów kawiarni. Polecam się tam udać we wcześniejszych, śniadaniowych godzinach.

Dodano: 3 miesiące temu

Yen

Moja kolejna kocia kawiarnia. Super klimat , bardzo miła obsługa i słodkie kotki . Bardzo dobra kawa idealne miejsce dla miłośników kotów i kawy ♥️ (Ps. Kawiarnia ma wydzieloną "klatkę" w której są koty i możemy z nimi w niej przebywać oraz normalne miejsca bez kotów)

Dodano: 3 miesiące temu

Chateta c:

Przyjemne miejsce i dobry pomysł oddzielenia strefy kociej od tylko ludzkiej. Nieco przesadzone ceny jak na moje oko, ale przywykłam już, że zawsze w kawiarniach z kotami są one po prostu wyższe (chyba za samą ideę). Polecam ciasto marchewkowe, takie nie za słodkie 😊

Dodano: miesiąc temu