Specjalistyczny Szpital Miejski im. M.Kopernika w Toruniu opinie

katarzyna kras

Kardiologia 22.09.2024. Wzorowa opieka nad pacjentem, w ciagu 1 godz do sali pielegniarki przyszły co conajmniej 8-10 razy. Sprawdzały stan kroplowki, pytały jak sie czuje, czy cos potrzebuje, czy zjadł posiłek, czy potrzebuje jakieś dodatkowe leki np. Wyciszające/nasenne. Dla osob odwiedzajacych kierują dokładnie gdzie otrzymać informacje. Lekarz udziela wszelkich informacji na bieżąco przekazuje plan leczenia. Bardzo dobry kontakt z lekarzem, po wezwaniu w sprawie udzielenia informacji pojawił sie w 1 min. Pracownicy slożby zdrowia na kardiologi nie pracują "za karę". Widać ze chce im sie pracować i robią to nawet z usmiechem i empatią do pacjenta. Jestem mile zaskoczona. Pacjent czuje sie zaopiekowany od przyjecia do wypisu.

Dodano: 2 tygodnie temu

codziennie odmienna

Kilka lat temu/kwiecień 2020/ byłam pacjentką oddziału neurologicznego. Miałam operację na dolną część kręgosłupa. Już po kilku godzinach miałam dość, panie pielęgniarki/leżałam od poniedziałku /we wtorek miałam operację/do czwartku=wypisałam się na własne żądanie. Nie mogłam znieść tych pań. Zero empatii. Kiedy poprosiłam o zmianę pampersa, bo od miesiąca leżałam, jak kłoda w łóżku i przekładałam się rzadko, bo byłam "sparaliżowana" z prawej strony=rzuciła mi na łóżko, nie podała, rzuciła od drzwi pampersa ze słowami "proszę ". Te panie były na oddziel całe 3 dni, masakra. Pani rehabilitantka, jak mnie zobaczyła zapytała, czy mam problemy psychiczne, bo nie chodzę? Mąż jej powiedział, że po prostu nie wstaję od dłuższego czasu, bo mnie boli. To dopiero wtedy doszło do kobiety, że może trzeba wysłuchać pacjentkę. Te 2 gwiazdki na opiekę dr. prowadzącego, pana Osmańskiego. Empatyczny, służący pomocą, odpowiadający na wszystkie dręczące pytania. 2 na 10

Dodano: 2 tygodnie temu

Aneta Subotowicz

Nie pierwszy raz byłam na sorze byłam teraz w piątek wieczorem z silnym bólem brzucha myślałam że dadzą mi zastrzyk i nara a tu zdziwienie nie dość że szybko zostałam wstępnie zbadana to potem USG nic nie wykazało a ból bardzo silny dano mi zastrzyk i zrobiono badania krwi u moczu w międzyczasie kroplówką jak były wyniki lekarz mnie zbadał i dalej diagnostyka bo nie wiadomo od czego złe wyniki tomograf z kontrastem no i wyszło zapalenie. Ratownicy medyczni z humorem pomimo bólu potrafili to złagodzić swoim podejściem pani doktor również bardzo miła a przede wszystkim szukała przyczyny a nie leczyła tylko skutków co przeszkadzało to tylko to że nie lezam tylko siedziałam 6 godzin na tych niewygodnych krzesłach ale ogólnie po raz pierwszy byłam pozytywnie zaskoczona DZIĘKUJĘ

Dodano: miesiąc temu

Wojtek Wierzba

Opinia mojej Teściowej z pobytu na oddziale chirurgicznym: Pragnę z całego serca podziękować Panu Ordynatorowi, lekarzom, pielęgniarkom i salowym (wszystkim) za uratowanie życia i fachową opiekę. Dziękuję, dziękuję i jeszcze raz bardzo dziękuję. Jadwiga

Dodano: tydzień temu