Zawody i ich potencjał

COO, CFO, CTO - znaczenie angielskich nazw stanowisk. Czy warto nadawać angielskie nazwy stanowisk w polskich firmach?

31 sierpnia 2021

4 z 5

Ocena: 4 z 5 | 3 głosy

3 głosy

5 komentarzy
COO, CFO, CTO - znaczenie angielskich nazw stanowisk. Czy warto nadawać angielskie nazwy stanowisk w polskich firmach?
Jednym ze standardów stosowanych w dużych przedsiębiorstwach, szczególnie należących do zagranicznych właścicieli, jest nazywanie stanowisk w języku angielskim lub używanie w ich kontekście skrótów. W większości przypadków mowa o uniwersalnym i ogólnie przyjętym nazewnictwie, dlatego nie powinno być problemu z rozszyfrowaniem poszczególnych stanowisk. Zachęcamy do lektury naszego krótkiego poradnika, w którym dokładnie wyjaśniamy te kwestie!

Nie jest tajemnicą, że w korporacjach funkcjonuje określona struktura organizacyjna, która obejmuje nie tylko model codziennej pracy, ale także sposób komunikowania się pracowników oraz system nazewnictwa poszczególnych stanowisk. 

Zobacz także artykuł: CEO w firmie - kim jest i jaką rolę pełni dyrektor generalny (Chief Executive Officer)

Dlaczego w Polskich firmach często stosuje się angielskie nazwy stanowisk?

Warto zacząć od tego, że wiele dużych firm działających na terytorium Polski to oddziały zagranicznych korporacji. Używanie angielskich nazw stanowisk, szczególnie jeśli mówimy o szczeblu dyrektorskim oraz kierowniczym - ma na celu usprawnienie komunikacji. Dzięki temu każdy pracownik, niezależnie od narodowości, jest w stanie w łatwy i szybki sposób pojąć strukturę organizacyjną danego przedsiębiorstwa i role poszczególnych współpracowników. Zazwyczaj, z im większym podmiotem gospodarczym mamy do czynienia, tym więcej stanowisk określanych jest właśnie obcojęzycznym mianem. W największych korporacjach angielskie nazwy przypisuje się nawet do podwykonawców czy osób jedynie współpracujących z przedsiębiorstwem przy realizacji konkretnych projektów.  

Jakie stanowiska mają angielskie nazwy? – LISTA

Dla nowych pracowników, którzy nigdy wcześniej nie mieli okazji pracować w dużej firmie obcojęzyczne nazewnictwo może być początkowo przeszkodą, dlatego warto z odpowiednim wyprzedzeniem zapoznać się z najpopularniejszymi nazwami oraz ich skrótami. Co więcej, jest to - obok praw i obowiązków zatrudnionego -  jedna z niepisanych zasad, do których musi dostosować się przyjęta osoba. Poniżej krótka lista oraz określenie praktycznego znaczenia danych stanowisk.  

Szukasz pracy?
Dodana

Pracownik produkcji | pakowaczka, pakowacz

Randstad Polska Sp. z o.o.

  • 4 800-5 100 zł brutto / mc
  • Smardzów
Dodana
Dodana
Dodana

Pakowacz/pakowaczka -> 3 zmiany -> Oleśnica

Randstad Polska Sp. z o.o.

  • 4 800-5 100 zł brutto / mc
  • Oleśnica
Dodana

  • CEO (Chief Executive Officer) - dyrektor generalny, dyrektor zarządzający, prezes zarządu 
  • COO (Chief Operating Officer) - dyrektor operacyjny 
  • CFO (Chief Financial Officer) - dyrektor finansowy  
  • CTO (Chief Technology Officer) - dyrektor technologiczny  
  • CSO (Chief Security Officer) - dyrektor ds. bezpieczeństwa 
  • CMO (Chief Marketing Officer) - dyrektor ds. marketingu  
  • CSM (Customer Service Manager) - specjalista ds. obsługi klientów
  • RSM (Regional Sales Manager) - regionalny dyrektor sprzedaży 
  • KAM (Key Account Manager) - opiekun ds. kluczowych klientów 
  • HRM (Human Resources Manager) - kierownik ds. personalnych 
  • BUM (Business Unit Manager) - kierownik oddziału 
  • ASM (Area Sales Manager) - kierownik obszaru sprzedaży 
  • DBA (Data Base Administrator) - administrator baz danych
  • SCM (Supply Chain Manager) - kierownik zarządzający dostawami

Wady i zalety stosowanie angielskich nazw w Polskich firmach

Wykorzystywanie w przedsiębiorstwach działających na terenie Polski anglojęzycznych nazw stanowisk ma oczywiście swoje atuty, jak i mankamenty. Do tych pierwszych należy z całą pewnością fakt, że sprawdzają się one w międzynarodowej komunikacji oraz są na tyle uniwersalne, że można ich używać już nie tylko w korporacjach, ale nawet w mniejszych firmach. Minusem jest oczywiście wypieranie z oficjalnego, ale coraz częściej i potocznego języka polskich określeń przez ich zagraniczne odpowiedniki. Nie zawsze udaje się też idealnie przetłumaczyć daną nazwę, co może rodzić spore wątpliwości, szczególnie jeśli mówimy o określaniu nawet mniej popularnych stanowisk w firmie.  

Video

Angielska nazwa stanowiska skrótem czy nie?

Ze skróconą formą nazw stanowisk można spotkać się coraz częściej nawet w niewielkich firmach, w tym jednoosobowych spółkach. Stosowanie tego zabiegu stało się więc swego rodzaju trendem, z którym nie sposób już walczyć, lecz jedynie można się do niego dostosować. Wielu przedsiębiorców decyduje się na ten zabieg, ponieważ uważają, że angielska nazwa stanowiska dodaje ich firmie profesjonalizmu. Często także chodzi głównie o chęć lepszej współpracy z zagranicznym kontrahentem czy partnerem biznesowym. Czy zatem dobrym wyborem będzie zastosowanie angielskiej nazwy stanowiska i używanie w komunikacji jej skrótu? Wszystko zależy od sytuacji i potrzeb firmy, dlatego każdy właściciel powinien odpowiedzieć sobie na to pytanie indywidualnie.

Podsumowanie:
  • W Polskich firmach często stosuje się angielskie nazwy stanowisk, szczególnie jeśli mówimy o szczeblu dyrektorskim oraz kierowniczym, co wynika z działalności zagranicznych korporacji na terenie Polski.
  • Lista angielskich nazw stanowisk obejmuje zarówno najważniejsze stanowiska, jak i te z niższych szczebli. Przyjęta osoba musi dostosować się do niepisanej zasady użycia angielskiego nazewnictwa.
  • Zastosowanie anglojęzycznych nazw stanowisk ma swoje atuty, m.in. ułatwia międzynarodową komunikację oraz sprawdza się już nie tylko w korporacjach, ale także w mniejszych firmach. Jednakże, ich wykorzystywanie wypiera polskie określenia i nie zawsze udaje się idealnie je przetłumaczyć.
  • Wiele firm decyduje się również na stosowanie skrótów nazw stanowisk, co dodaje firmie profesjonalizmu i ułatwia komunikację z zagranicznymi kontrahentami. Ostatecznie, wybór między polskim a angielskim nazewnictwem zależy od indywidualnych potrzeb i sytuacji firmy.

Najczęściej zadawane pytania

Angielskie nazwy stanowisk w polskich firmach - po co?

Coraz więcej przedsiębiorstw działających na polskim rynku stosuje angielskie nazwy stanowisk, i to nie tylko na szczeblu zarządzającym. Głównym celem takiego zabiegu jest chęć usprawnienia komunikacji, przede wszystkim na płaszczyźnie międzynarodowej. Angielskie nazwy dodają ponadto firmie profesjonalizmu i prestiżu.

Skróty czy pełne nazwy - jak używać?

Najczęściej korzysta się ze skróconych form, dzięki czemu można mówić o pełnej unifikacji nazw stanowisk. Pozwala to także na zminimalizowanie ryzyka pojawienia się jakichkolwiek wątpliwości przy określaniu funkcji poszczególnych pracowników.

5 komentarzy

Dębioński

Dębioński

Uważam, że stosowanie angielskich nazw stanowisk w polskich firmach to wyraz braku szacunku dla polskiego języka. Jako osoba bezrobotna, dla której znajomość języka ojczystego jest ważna, trudno mi się z tym pogodzić.
Aniuś

Aniuś

Nie jestem przeciwny stosowaniu nazw anglojęzycznych w firmach, jednak uważam, że nie powinny one całkowicie wypierać polskich odpowiedników. Warto zachować równowagę, aby każdy miał pełną świadomość, o czym mówi.
alicja r.

alicja r.

Jako osoba poszukująca pracy, często spotykam się z zagranicznymi nazwami stanowisk. Choć jest to początkowo trudne, szybko można się do nich przyzwyczaić. Ważne, aby przed rozmową kwalifikacyjną zapoznać się z nazwami i ich znaczeniem.
Banier

Banier

Stosowanie anglojęzycznych nazw stanowisk jest praktyczne i ułatwia komunikację w międzynarodowych korporacjach. W naszej firmie zdecydowaliśmy się na ich stosowanie, co przysporzyło nam profesjonalizmu i ułatwiło kontakt z zagranicznymi partnerami.
arika

arika

Wszystko jest z angielskiego więc jak się tak popatrzeć to multum nowych zawodów często oznacza coś co dobrze jest znane od wielu lat.

Dodaj komentarz

Wszystkie pola muszą być prawidłowo wypełnione

Komentarz został dodany

Redakcja Aplikuj.pl zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób lub zawierających wulgarne słowa, adresy www oraz adesy e-mail i numery telefonów.