Spis treści
Przykładem może być Żywiec, który na początku roku odnotował stopę bezrobocia na poziomie 6,2%. Wynik ten dotyczy całego powiatu żywieckiego, ponieważ GUS nie prowadzi bardziej szczegółowej analizy. Widać jednak, że poziom bezrobocia w Żywcu odbiega od bardzo niskiego poziomu całego województwa. Co jest przyczyną takiego stanu i czy jest szansa na obniżenie bezrobocia w Żywcu? Przyjrzyjmy się bliżej tym zagadnieniom.
Względnie niska stopa bezrobocia w Żywcu
Patrząc na stopę bezrobocia w województwie śląskim, można wywnioskować, że w powiecie żywieckim mamy do czynienia z bardzo złym wynikiem. Tymczasem rzeczywistość jest znacznie bardziej pozytywna. Zacznijmy jednak od statystyk za ostatnie lata.
Powiat żywiecki notował regularne i duże spadki stopy bezrobocia. Początek tego roku przyniósł pierwszy wzrost od wielu lat. Ten jednak mieści się w założeniach analityków. Zazwyczaj początek roku przynosi niewielkie wzrosty bezrobocia, a do tego podniesienie płacy minimalnej zaowocowało zwolnieniami w niektórych przedsiębiorstwach, co także wpłynęło na wyniki.
- 2014: 13,2%
- 2015: 10,4%
- 2016: 8,5%
- 2017: 7,1%
- 2018: 6,9%
- 2019: 6,2%
- 2020: 6,6%
- 2021: 6,8%
Jak widać, we wcześniejszych latach bezrobocie w Żywcu spadało w zaskakująco szybkim tempie. Jak donoszą lokalni specjaliści od rynku pracy, wyniki w okolicach 6% nie są wcale złe. Dlaczego? Analizy żywieckiego rynku pracy pokazują, że miejsc pracy nie brakuje. Za to osoby pozostające na bezrobociu mają od dłuższego czasu problem ze znalezieniem zatrudnienia z różnych powodów. Część z nich nie ma zamiaru się aktywizować zawodowo i symulują poszukiwanie pracy w celu uzyskiwania okresowego zasiłku dla bezrobotnych.
Rynek pracy w Żywcu — czy bezrobocie ma szansę spaść?
Żywiec nie jest dużym miastem, ale mimo to posiada bardzo rozwinięty rynek pracy. Większość Polaków kojarzy to miast z potężnym browarem Grupy Żywiec i faktycznie stanowi on jeden z filarów lokalnej gospodarki. Browar generuje wiele miejsc pracy nie tylko w produkcji piwa, ale przede wszystkim w transporcie, sprzedaży i wielu zawodach pobocznych związanych z funkcjonowaniem giganta.
W Żywcu funkcjonują także duże zakłady produkcyjne oraz spora ilość niewielkich przedsiębiorstw. Nie brakuje licznych firm usługowych, nie wspominając o sporym zapleczu turystycznym w samym mieście i jego okolicach. Zasadniczo miejsc pracy w Żywcu nie brakuje. Co prawda nie są to zawsze posady marzeń, ale w razie potrzeby można się podjąć pracy, aby mieć czas na poszukiwania lepszego zatrudnienia.
- Pracodawcy w Żywcu donoszą o problemach ze znalezieniem pracowników, co jest charakterystyczne dla regionów o bardzo niskim bezrobociu.
- To potwierdza tezy o bezrobotnych nieplanujących zasadniczo aktywizacji zawodowej.
- Taka sytuacja sprawia, że bezrobocie w granicach 6-7% może się nie zmienić.
Patrząc na wyniki z minionych lat, możemy zaobserwować, że od 2017 roku spadki znacząco wyhamowały. Mniej więcej w tym momencie rynek pracy w Żywcu rozwinął się do tego stopnia, że zaczęło brakować pracowników. Można więc założyć, że bezrobocie będzie się utrzymywało na takim poziomie.
Urzędy pracy wykorzystały w minionych latach dobrze programy aktywizacyjne. Niestety brak nowych programów i instrumentów aktywizacyjnych dostosowanych do potrzeb obecnego rynku pracy nie wpłynie na poprawę wyników. Możemy się także spodziewać wzrostu bezrobocia związanego z obecną sytuacją epidemii koronawirusa. Tak naprawdę ciężko obecnie ocenić, jak mocno ucierpi gospodarka, a co za tym idzie, w jakim stopniu epidemia odbije się na rynku pracy.
- W Żywcu notuje się względnie niską stopę bezrobocia, pomimo złych wyników w województwie śląskim.
- Miejsc pracy w Żywcu jest wystarczająco dużo, jednak osoby pozostające na bezrobociu mają problem ze znalezieniem zatrudnienia z różnych powodów.
- Spodziewa się wzrostu bezrobocia związanego z obecną sytuacją epidemii koronawirusa.
- Programy aktywizacyjne dostosowane do potrzeb obecnego rynku pracy są potrzebne, aby poprawić wyniki.
To może Cię również zainteresować