Jestem właścicielem tej firmy, chcę zarządzać swoimi danymi
Edycja danych i prowadzenie profilu jest darmowe.
Podaj swoje dane, opiekun skontaktuje się z Tobą.
Czy to Twoja firma?
Szpital Kliniczny im. Ks. Anny Mazowieckiej opinie
Czy to Twoja firma?
Szpital Kliniczny im. ks. Anny Mazowieckiej w Warszawie stanowi ważny punkt na mapie opieki zdrowotnej, będąc placówką o ponad wiekowej tradycji i niezachwianym zaufaniu wśród pacjentów. Jesteśmy zakładem najwyższego poziomu referencyjności, co potwierdza nasze miejsce w czołówce specjalistycznych szpitali, z bogatym doświadczeniem w opiece nad matką i dzieckiem. Oferujemy szeroki zakres operacji ginekologicznych, w tym zaawansowane zabiegi laparoskopowe oraz najnowsze metody chirurgiczne i terapeutyczne, wykorzystując w praktyce stale doskonalone technologie. Nasz nowoczesny sprzęt diagnostyczny i laboratoryjny stanowi podstawę precyzyjnej diagnozy i efektywnego leczenia, co przekłada się na wysoki standard oferowanych przez nas usług. Szpital Kliniczny im. ks. Anny Mazowieckiej jest miejscem, gdzie innowacje medyczne są na porządku dziennym. To tutaj po raz pierwszy w kraju zastosowano próżnociąg położniczy oraz wykorzystano ultrasonografię w ginekologii. Nasza kadra, licząca od 501 do 1000 pracowników, to wykwalifikowani profesjonaliści, którzy z pełnym zaangażowaniem podchodzą do potrzeb pacjentów. Jako organizacja non-profit, skupiamy się na dobru naszych pacjentów, co odzwierciedla nasza naczelna wartość – troska o zdrowie i życie, która jest dla nas priorytetem od ponad 110 lat. ks. Anny Mazowieckiej już po raz siódmy otrzymał Certyfikat Systemu Zarządzania Jakością zgodny z normą PN-EN ISO 9001:2015-10, co jest potwierdzeniem naszego zaangażowania w zapewnienie najwyższej jakości usług medycznych. Nasza przewaga konkurencyjna wynika z posiadania jednego z największych w kraju 12 stanowiskowych Oddziałów Intensywnej Terapii Noworodka (OITN), który stanowi zaplecze dla najbardziej wymagających przypadków medycznych. Jesteśmy zakładem, który nie tylko leczy, ale i wprowadza zmiany dla poprawy jakości życia naszych pacjentów, nieustannie rozwijając się i dostosowując do najnowszych standardów medycznych.
Zgłoś naruszenie
Zgłoszenie treści naruszających zasady i spamu na Aplikuj.pl
Dane tylko do wglądu redakcji.
Opinie pracowników o firmie Szpital Kliniczny im. Ks. Anny Mazowieckiej (0)
Tylko wiarygodne opinie. Zależy nam na Twoim zaufaniu, dlatego nie pozwalamy pracodawcom modyfikować opinii.
Zasady dodawania opinii
Podziel się swoją pomocną opinią o potencjalnym pracodawcy, taką, jaką sam chciałbyś przeczytać. Daj innym szansę na poznanie Twoich doświadczeń i przemyśleń.
NIE opublikujemy Twojej wypowiedzi gdy:
- będzie łamać polskie prawo
- będzie niezgodna z regulaminem publikacji treści w serwisie Aplikuj.pl
- będzie niemerytoryczna
- będzie zawierała wulgaryzmy, dyskryminujące uwagi, obraźliwe komentarze, dane osobowe lub poufne dane, reklamy itp.
Dane osobowe tylko do wglądu redakcji lub w przypadku roszczeń sądowych.
Pod opinią / pytaniem pojawi się Twój nick.
Ktoś musi być pierwszy
Jesteś lub byłeś pracownikiem Szpital Kliniczny im. Ks. Anny Mazowieckiej? Podziel się swoją opinią i doświadczeniami z innymi.
Opinie o firmie Szpital Kliniczny im. Ks. Anny Mazowieckiej (4)
3.5
Na podstawie 402 oceny z Google.
Ilona Wdowiak
Urodziłam swojego syna 20.09.2024 przez CC że wskazań neurologicznych. Na każdym etapie pobytu ( 4 doby) spotkałam się z profesjonalnym podejściem personelu, mając z tyłu głowy fakt że gdyby coś złego się działo z maluchem jestem w najlepszym miejscu żeby mu pomóc. Należy też wspomnieć o zachowaniu standardów opieki okołoporodowej, tata kangurował małego po cięciu, a ja dostałam go niezwłocznie po przewiezieniu na salę pooperacyjna, kontakt skóra do skóry przez ponad 2 godziny, był ze mną w kontakcie praktycznie przez 10 godzin pod czujnym okiem położnych. Dla tych którzy nie chcą karmić piersią zadano mi pytanie,,czy przestawiamy do piersi, ,nic na siłę . Przez cały pobyt wsparcie doradczyń laktacyjnych, podcięcie wędzidła języka,dużo pomocnych rad i wskazówek jak dalej radzić sobie w domu. Zdecydowanie polecam
Dodano: tydzień temu
Klaudia Kaleta
Całą ciążę się zastanawiałam nad wyborem szpitala do porodu , ale teraz wiem , że to był właściwy wybór. Bardzo polecam porodówkę. Przeszłam przez wszystkie oddziały od izby przyjęć, patologie, porodówkę, sale operacyjna i pooperacyjna oraz poporodowa. W szpitalu byłam 7 dni i poznałam w tym czasie wiele osób tam pracujących, które przychodziły na swoje zmiany. Wszystkie osoby tam to anioły. 3/4 zespołu biorącego udział w szkole rodzenia dba o Ciebie na oddziale. Przy dużym obłożeniu szpitala ogarniają wszystko na medal, są cierpliwi i ciepli. Poradnia laktacyjna na medal. Przy całej traumie przez powikłania najlepsza rzecza jaka mi się przytrafiła byla opieka. Lekarze świetni, walczyli o moje życie niczym rycerze, pielęgniarki, położne anioły. Czułam ogromny szacunek do drugiego człowieka oraz przyjemność czerpaną z niesienia pomocy, aby było jak najlepiej. Trafiłam na świetną położną Panią Natalię. Szpital czysty, zadbany. Dostęp do wszystkich metod łagodzenia bólu. Sala porodowa duża , piekna, wyposażona we wszystko, co trzeba. Na koniec szybka decyzja o cesarskim cięciu i uratowanie maluszka i mnie. Lekarz pilnował mnie jeszcze spory czas po swoim dyżurze. Bardzo wszystkim dziękuję ❤️
Dodano: tydzień temu
Aleksandra K.
Nie polecam oddziału dziennej rehabilitacji dla dzieci. Po pierwsze terminy i dziwny system planowania; na rehabilitację czekaliśmy 2 miesiące, prosiłam z góry o rozpisanie planu spotkań, pani stwierdziła, że to niepotrzebne. Jakie było moje zdziwienie, jak przyszliśmy na pierwsze spotkanie i okazało się, że kolejna fizjoterapia będzie dopiero za 2 miesiące. Ośrodek chyba nie wierzy w skierowania od lekarzy, bo usłyszałam: sami chcą sprawdzić, czy rehabilitacja jest potrzebna… Po drugie skracanie zajęć, zaczynanie 5 min później, kończenie 10 min wcześniej. I po trzecie, trudno to nazwać, może brak wiedzy? chodziliśmy już kilka miesięcy i pani rehabilitantka zajmowała się głównie rozmasowywaniem, mało ćwiczyła z dzieckiem, poszliśmy prywatnie okazało się, że dziecko nie trzyma podporu, nie piwotuje, ma opóźnienia, fizjoterapeuta na Karowej nawet o tym nie wspomniał.
Dodano: miesiąc temu
Olga Połeć
Trafiłam do szpitala na Karowej w ostatnim miesiącu ciąży, byłam pod wrażeniem, jestem chorowita, więc zwiedziłam nie jeden szpital, ale nigdzie nie zostałam obdarzona taką opieką, zaangażowaniem i profesjonalizmem. Lekarze szczegółowo mnie przebadali, cały personel był bardzo sympatyczny i kompetentny. W weekend, gdy nie było badań, położna Pani Magdalena Sieńko prowadziła warsztaty dla mam, coś fantastycznego, niesamowita kobieta zaangażowana w swoją pracę z indywidualnym podejściem do każdej pacjentki. Po warsztatach przyszła specjalnie do mnie na salę odpowiedzieć mi szczegółowo na zadane przeze mnie w czasie warsztatów pytanie. Na terenie szpitala odbył się również piknik, który dzięki świetnie prowadzonym warsztatom przygotował mnie do bycia mamą, niestety nie zdążyłam na warsztaty o cukrzycy ciążowej, na którą chorowałam, ale położna, edukatorka cukrzycowa Pani Sylwia Borkowska wzięła mnie oddzielnie do pokoju i poprowadziła je specjalnie dla mnie, to jak zaopiekowana czułam się w tym szpitalu, sprawiło, że od razu wiedziałam, że właśnie tu chce rodzić. Gdy zaczęła się akcja porodowa, jechałam specjalnie uberem ponad 30 km, mimo że szpital, w którym byłam prowadzona mam pod nosem, to była najlepsza decyzja w moim życiu, zdecydowałam się na poród w wannie, sala pojedyncza, mógł być ze mną przez cały czas mąż, klimatyczne światła, szarfy, piłki wszystko co ułatwia poród, w niesamowicie romantycznej atmosferze, położna nawet przyniosła nam głośnik, puściliśmy ulubioną muzykę i przechodziliśmy poród, pomagała mi cudowna, niesamowita położna Anna Czarkowska kobieta z ogromną pasją do swojej pracy uspokajała mnie przy najmocniejszych skurczach, pomagała ułożyć się tak by ból był bardziej znośny, była przy nas i prawie odebrała mój poród, niestety skończyło się nagłą cesarką, było poważnie, ale dzięki kompetencji lekarzy i ja i moja córeczka wyszłyśmy z tego cało. Gdybym urodziła siłami natury, a było już bardzo blisko, byłby to poród marzeń, nawet nie wyobrażałam sobie, że poród może być tak piękny. Po porodzie leżałam na oddziale położniczym, opiekowała się nami bardzo sympatyczna i zaangażowana położna laktacyjna, oraz cudowne położne, które do każdej mamy i dziecka podchodzą z ogromnym sercem. Nawet nie chce wyobrażać sobie, jak moja historia skończyłaby się w innym szpitalu, nawet jadąc na cito na stół, byłam spokojniejsza, ponieważ wiedziałam, że tu mam opiekę i profesjonalny zespół. Dziękuję Karowa!!
Dodano: 3 miesiące temu
Podane treści są cytatem z Profilu Firmy w Google. Wybraliśmy ostatnie opinie, które nie mają skrajnych
negatywnych ocen.
Jeżeli chcesz zobaczyć wszystkie opinie to kliknij tutaj.
Data aktualizacji: 10.10.2024