Groole sp. z o.o. opinie

Łukasz Kazimierczak

O miejscu usłyszałem przez ich zaangażowanie w akcję "Powstańcy nie płacą". W samym centrum a jednak cicho jak na taką lokalizację. Bardzo profesjonalny w wypowiedzi i polecaniu potraw Pan z obsługi. Pomimo że byłem godzinę przed zamknięciem i zostałem poinformowany o braku już opcji mięsnych na dany dzień udało się wybrać wersję ze śledziem. Ziemniak bardzo dobrze upieczony, z wyśmienitym farszem. Fajne, sycące choć nieduże danie. Do tego ciekawa w smaku magiczna lemoniada której warto spróbować. Zdecydowanie wrócę!!

Dodano: 2 miesiące temu

Suzia Kłosińska

Groole to miejscówka serwująca "nadziewane ziemniaki". 🏡 Lokal w centrum Warszawy, zaraz obok pl. Konstytucji. Można usiąść wewnątrz, ale jest i nieduża strefa ogródkowa przed wejściem do knajpki. (Posiada parasole chroniące przed drobnym deszczem czy mocnym słońcem). 🐕 Pet-friendly 🍽 Zjesz tu różnego rodzaju faszerowane ziemniaki. Wybór jest naprawdę spory, od propozycji wege po mięsne jeże. Próbowałam dwóch dań: 👉 Grool w stylu streetfood classic z frankfurterką i kiszonkami, prażoną cebulką z ketchupem i musztardą, 👉 Grool z boczkiem i ogórkiem kiszonym 🤔 Wrażenia: jedzenie było po prostu... okej. Oba dania były delikatne w smaku, bez uniesień. Punkty za świeżość i jakość. Zamawiając tego classica, który zachęcał "kiszonkami", spodziewałam się, że wew. będą jakieś niecodzienne ważywka jak kiszona marchewka, kalafior, rzepa, cebula, a przynajmniej kapusta z ogórkiem, a był tylko ogórek. Porcje solidne, os. dorosła naje się bez problemu. 💸 Przemyślenie finansowe: dania oscylują wokół 30+ PLN. To jednak wydaje się trochę dużo, jak na obiad składający się głównie z ziemniaka... 👥️ Obsługa sympatyczna, pomocna, uśmiechnięta. Polecałabym wybór tej knajpy na obiad z dziećmi.

Dodano: 4 miesiące temu

Julia Drabik

Fantastyczne minimalistyczne miejsce gdzie bohaterem jest ziemniak ! I to nie taki zwykły tylko pieczony i faszerowany przeróżnymi łakociami. Miejsce godne polecenia ♥️ Nasze serca skradły chipsy ze skórek ziemniaka -omomomom ! Pychota ! A ziemniory tak wielkie, że ciężko całe poskromić ! Na szczęście na tratunek jest opcja na wynos ! Wpadajcie i ślijcie ukłony tej polskiej fantastycznej bulwie !

Dodano: 6 miesięcy temu

julcia

Nie byłam pewna czy żeby zamówić trzeba podejść do lady i czy jeśli chciałam zapłacić to poczekać czy podejść, Pani kelnerka prawie w ogóle się nie pojawiała stąd moja niepewność. Na jedzenie czekałam z 10 min więc jest to bardzo duży plus jeśli chodzi i jedzenie na mieście w centrum. Orange espresso było przepyszne !!!! Zdecydowanie polecam na takie upalne dni.

Dodano: 3 miesiące temu

Gabriela Goldszajdt

Zamówiliśmy grooldoga klasycznego, groolśledzia i groolhawaj - wszystkie pyszne. Szczególnie zachwycona jestem groolhawaj, bo kocham curry. Czujemy się pozytywnie zaziemniaczeni, polecamy. Lemoniada cytrynowa i grejpfrutowa też mniam.

Dodano: 2 miesiące temu