Spis treści
Czym jest odszkodowanie dla pracodawcy?
Przepisy Kodeksu pracy dokładnie regulują stosunki między pracodawcą a pracownikiem. Ten pierwszy na odszkodowanie od swojego podwładnego liczyć może tylko w wyjątkowych sytuacjach. Dzieje się tak dlatego, że ustawodawca chroni słabszą stronę umowy, czyli właśnie pracownika. W zamian za to jednak pracodawca otrzymuje szereg uprawnień, które związane są z możliwością dyscyplinowania podwładnych, organizacją pracy w zakładzie pracy czy nakładania kar porządkowych w sytuacji, gdy pracownik nie chce wykonywać poleceń przełożonego.
Kiedy pracownik musi zapłacić odszkodowanie pracodawcy?
Pracownik ma prawo wypowiedzieć zawartą z przełożonym umowę o pracę. Taką decyzję pracodawca może poddać kontroli sądowej w sytuacji, gdy podwładny postanawia pożegnać się w trybie natychmiastowym. O ile jednak pracownik - w analogicznej sytuacji - może dochodzić odszkodowania, gdy sąd uzna, że postępowanie pracodawcy było sprzeczne z przepisami prawa pracy, o tyle pracodawcy nigdy takie nie zostanie przyznane.
- gdy pracownik wyrządzi szkodę w mieniu zakładu pracy,
- w sytuacji bezzasadnego rozwiązania przez pracownika umowy o pracę z winy pracodawcy.
Faktycznie zatem pracodawca ma ograniczoną możliwość dochodzenia swoich roszczeń i to nawet w sytuacji, gdy rzeczywiście odniósł szkodę przez działania swojego podwładnego.
Odszkodowanie dla pracodawcy za szkodę w mieniu
Pracownik szkodę w mieniu wyrządzić może zarówno swoim działaniem, jak i zaniechaniem. Odpowiedzialność, jaką poniesie, może być przy tym łagodniejsza lub bardziej restrykcyjna - zależy to wyłącznie od tego, czy pracownikowi zostało powierzone mienie z obowiązkiem zwrotu, czy też wyliczenia się.
W pierwszym przypadku osoba zatrudniona musi liczyć się z odpowiedzialnością za całą szkodę, która powstała, w drugim zaś wszystko zależy od tego, czy pracownik wyrządził szkodę w sposób nieświadomy, czy świadomy. Łagodniejszą odpowiedzialność poniesie ten zatrudniony, który nieumyślnie zawinił. Jeżeli jednak pracodawca wykaże, że działanie pracownika było umyślne, świadome lub celowe, to od swojego podwładnego może dochodzić odszkodowania w pełnej wysokości. Jest to o tyle ważne, że teoretycznie ogólna odpowiedzialność materialna pracownika nie powinna przekroczyć trzykrotności miesięcznego wynagrodzenia, które zostaje ustalone na dzień wyrządzenia szkody.
Brak winy pracodawcy
Inną sytuacją, w której pracodawca będzie mógł dochodzić odszkodowania od swojego podwładnego, jest niesłuszne rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracodawcy.
- zostanie wydane orzeczenie lekarskie stwierdzające szkodliwy wpływ wykonywanej pracy na zdrowie pracownika, a pracodawca nie przeniesie go w terminie wskazanym w tym orzeczeniu do innej pracy, która będzie odpowiednia ze względu na stan jego zdrowia i kwalifikacje zawodowe,
- pracodawca dopuści się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika.
Pracodawca, który uważa, że pracownik nie miał podstaw do takiego trybu rozwiązania umowy, może zażądać zasądzenia na swoją rzecz odszkodowania. Wysokość tego powinna zostać ustalona na poziomie wynagrodzenia za okres wypowiedzenia. Dzieje się tak dlatego, że niezależnie od tego, czy wypowiedzenie było słuszne, czy też nie, zawsze będzie uznane za skuteczne. W praktyce zatem ustawodawca nie przyznaje podmiotom zatrudniającym prawa do odwołania się od wypowiedzenia, mogą oni dochodzić wyłącznie odszkodowania.
W każdej z powyżej omówionych sytuacji o odszkodowaniu i jego wysokości powinien zadecydować sąd. Oznacza to, że pracodawca będzie zobowiązany wnieść sprawę do sądu pracy, aby skutecznie dochodzić swoich praw.
Żądanie odszkodowania od pracownika a prawo
Zgodnie z prawem pracownik, który w wyniku naruszenia swoich obowiązków, naraził pracodawcę na szkodę, jest zobowiązany do naprawienia tej szkody, choć odszkodowanie nie musi być pełne. Pracownicy podlegają różnego rodzaju ochronie, która obejmuje również odpowiedzialność majątkową za wyrządzone pracodawcy szkody. Jednak nie oznacza to, że pracodawca nie ma uprawnień do dochodzenia swoich roszczeń. Rozwiązania są nieco inne niż wskazane w kodeksie cywilnym, przy czym pracodawca może zaniechać dochodzenia roszczeń, wymierzając w zamian pracownikowi karę porządkową.
Odpowiedzialność majątkowa pracownika jest zapisana w kodeksie pracy, przy czym obejmuje ona wyłącznie pracownicze stosunki pracy. Oznacza to, że odszkodowanie od pracownika nie może być wymagane w przypadku osób zatrudnionych na podstawie umowy zlecenia lub umowy o dzieło. Pracodawca ma jednak prawo dochodzenia zadośćuczynienia od osób zatrudnionych na podstawie stosunku pracy, w tym zarówno w przypadku umowy o pracę, jak i umowy mianowania, powołania, wyboru czy spółdzielczej umowy o pracę. Taki pracownik musi pamiętać, że skutkiem wyrządzenia pracodawcy szkody może być konieczność zapłacenia stosownego odszkodowania.
Odszkodowanie dla pracodawcy może sięgać określonego limitu lub pełnej wysokości wyrządzonej szkody. W Kodeksie pracy przewidziano też sytuacje, w których pracodawca nie może żądać naprawienia szkody, nawet jeśli została ona wyrządzona. Pracownicza odpowiedzialność majątkowa nie jest więc jednolita, ponieważ inaczej wygląda w przypadku szkód wyrządzonych na zasadach ogólnych, a inaczej w przypadku szkód powstałych w mieniu powierzonym pieczy pracownika. Zupełnie inną postać ma także odpowiedzialność wspólna pracowników. Jednak bez względu na rodzaj odpowiedzialności wyrządzenie szkody niesie ze sobą dolegliwość w sferze majątkowej pracowników, a przy tym pracodawca może też wyciągnąć inne konsekwencje.
Podsumowując, w relacji pracodawca-pracownik, to pracodawca ma o wiele mniej okazji do ubiegania się o ewentualne odszkodowanie za poniesione straty. Nie oznacza to jednak, że pracownik pozostaje bezkarny i może działać bezprawnie lub na granicy prawa. W sytuacjach nieoczywistych zawsze pozostaje rozstrzygnięcie przed sądem.
To może Cię również zainteresować