Spis treści
Jak odzyskać zaległe wynagrodzenie za pracę?
Zwłaszcza współcześnie wiele słyszy się o upadku kolejnych firm. Międzynarodowy kryzys dotknął wiele podmiotów – zarówno mniejszych, jak i większych. Z niewypłacalnością pracodawcy wiążą się również kłopoty pracowników. W sytuacji, gdy nie dysponują oni należną im wypłatą, często sami zalegają z płatnościami. Warto jednak pamiętać, że ustawodawca chroni słabszą stronę stosunku pracy, czyli właśnie pracownika. Może on liczyć na szeroką pomoc, która dotyczy również sytuacji, gdy pracodawca (lub były pracodawca) nie wypełnia swojego podstawowego obowiązku i nie wypłaca wynagrodzenia za pracę.
Taka sytuacja jest problematyczna dla większości pracowników i często powoduje utratę płynności finansowej. Warto więc wiedzieć, jak postarać się o otrzymanie zaległego wynagrodzenia, ponieważ bez naszych wysiłków czekanie, aż pracodawca wywiąże się z obowiązku, może okazać się daremne. W zależności od tego, jaki jest status prawny firmy, sięgnąć można po rozmaite narzędzia.
Skarga do PIP o niewypłacone wynagrodzenie
Bywa, że kłopoty finansowe firmy są przejściowe. Wówczas pracownicy są skłonni poczekać na wypłatę dzień lub dwa. Gdy jednak sytuacja powtarza się co miesiąc, zaś opóźnienia są coraz większe, rozwiązaniem może być przeprowadzenie kontroli w firmie przez inspektorów Państwowej Inspekcji Pracy. Ten podmiot otrzymał od ustawodawcy szerokie kompetencje w zakresie kontrolowania pracodawców.
W przypadku, gdy sprawa dotyczy niewypłacanego pracownikowi wynagrodzenia, inspektorzy skupiają się głównie na dokładnym zapoznaniu się z dokumentacją pracowniczą. Dopiero wówczas stwierdzić można złamanie prawa pracownika do wynagrodzenia, które wiąże się ze ściśle określonymi w prawie konsekwencjami.
Pracodawca, który nie wypłaca w ustalonym terminie wynagrodzenia za pracę lub innego świadczenia przysługującego pracownikowi albo uprawnionemu do tego świadczenia członkowi rodziny pracownika, wysokość tego wynagrodzenia lub świadczenia bezpodstawnie obniża albo dokonuje bezpodstawnych potrąceń, podlega karze grzywny od 1 000 zł do 30 000 zł.
Faktycznie zatem inspektorzy mogą nie tylko zdyscyplinować pracodawcę, ale również ukarać go grzywną. W Polsce wciąż jeszcze często zdarzają się nadużycia w kwestii wynagrodzeń.
Źródło: pracy.org/fiszki/3063/" rel="nofollow">https://rynekpracy.org/fiszki/3063/
Kontrola przeprowadzana przez pracowników PIP zawsze kończy się przygotowaniem stosownego dokumentu. Jeżeli inspektorzy stwierdzą, że w zakładzie pracy dochodzi do nadużyć, mogą skierować do podmiotu zatrudniającego:
- wystąpienie – ma ono na celu wskazanie stwierdzonych nieprawidłowości i jednocześnie jest wezwaniem do ich usunięcia we wskazanym terminie,
- nakaz płatniczy – wystawiany jest na podstawie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy i nakazuje pracodawcy dopełnienie formalności, czyli wypłacenie pracownikom wszelkich świadczeń, które przysługują im na podstawie zawartej umowy o pracę czy innych, obowiązujących w zakładzie pracy aktów prawa.
Inspektorzy PIP, co istotne, przeprowadzają kontrole w działających firmach. W przypadku kontroli dotyczącej wypłacania pracownikom wynagrodzeń należy zauważyć, że najczęściej przeprowadzane są one z uwagi na pisemne zawiadomienie zainteresowanych.
Źródło obrazka: zaplo.pl
Niewypłacone wynagrodzenie a upadłość pracodawcy
Należności wynikające ze stosunku pracy, choć nie zawsze w pełnej wysokości, mogą odzyskać również byli pracownicy. Organem, który został powołany do zajmowania się takimi sprawami, jest Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (FGŚP).
Trzeba jednak podkreślić, że jego działalność jest ograniczona – najczęściej pieniądze, które pracownik uzyskuje z Funduszu, nie wyczerpują jego roszczeń w stosunku do byłego pracodawcy. Dlaczego? Przede wszystkim Fundusz jest zobowiązany wypłacać świadczenia tym pracownikom, których pracodawca stał się niewypłacalny m.in. z uwagi na fakt ogłoszenia upadłości czy też w stosunku do którego sąd oddalił wniosek o upadłość z uwagi na fakt, że majątek firmy nie jest wystarczający, aby pokryć koszty przeprowadzenia postępowania upadłościowego.
Pracownik, który chce skorzystać z pomocy FGŚP, powinien w pierwszej kolejności wystąpić o zaliczkę na poczet należności. Procedura starania się o pieniądze, co jest minusem, jest dość czasochłonna i wymaga dopełnienia kilku formalności.
Pismo powinno przy tym zawierać liczne załączniki, z których jasno wynikać będzie nie tylko fakt zawarcia umowy z pracodawcą, ale również to, że nie wypłacił on należnych świadczeń (np. umowa o pracę, wskazanie numeru sprawy toczącej się w sądzie, kserokopia dokumentów płacowych z firmy).
Ograniczeniem jest też czas – pracownicy nie będą mogli skutecznie wnioskować o wypłatę zaliczki kilka dni po złożeniu wniosku o upadłość, gdyż FGŚP wypłaca takie świadczenia dopiero wówczas, gdy pracodawca nie wykonuje działalności przez okres dłuższy niż 2 miesiące.
Pozew do sądu pracy o wypłatę wynagrodzenia
Wniesienie pozwu do sądu o zapłatę jest rozwiązaniem dla każdego pracownika, który nie otrzymał wynagrodzenia. Skorzystać z niego powinni jednak ci pracownicy, którzy rozstali się z pracodawcą prowadzącym w dalszym ciągu działalność gospodarczą. Wówczas istnieje największa szansa na odzyskanie zaległego wynagrodzenia na drodze egzekucji sądowej (komornik sądowy może zablokować np. konta firmy).
Choć proces taki może trwać, pracownik ma przynajmniej pewność, że w końcu zostanie mu zwrócona cała należność, o ile oczywiście wszystkie fakty i dokumenty przemawiają za jego racją. Z punktu widzenia pracownika taka forma dochodzenia należności nie pociąga za sobą kosztów, chyba że wartość sporu przekracza 50 000 zł.
Wezwanie do zapłaty zaległego wynagrodzenia
Wiele osób oszukanych przez pracodawców ma problem z odzyskaniem zaległego wynagrodzenia. Niestety nie każdy wie co robić, gdy pracodawca nie wypłaca wynagrodzenia. Umowa zlecenie czy umowa o pracę – bez względu na rodzaj stosunku pracy podstawowym obowiązkiem pracodawcy jest wypłata wynagrodzenia pracownikom. W przypadku tzw. umów śmieciowych pracownicy nie są co prawda chronieni przepisami prawa pracy, ale mają możliwość skorzystania z niektórych uprawnień i mechanizmów. Przede wszystkim w takiej sytuacji pracownicy mogą dochodzić zapłaty wynagrodzenia za pomocą wezwania do zapłaty określonej sumy – do kwoty wynagrodzenia należy wówczas doliczyć odsetki od wynagrodzenia.
W wezwaniu muszą znaleźć się dane teleadresowe pracownika oraz pracodawcy, a także data i miejsce złożenia dokumentu. Konieczne jest ustalenie terminu zapłaty – standardowo jest to 7 dni. Dokument należy wysłać listem potwierdzonym za potwierdzeniem odbioru. Wystosowanie wezwania do wypłaty wynagrodzenia daje możliwość skierowania sprawy na drogę sądową – wówczas można uzyskać nakaz zapłaty. Pozew o wypłatę zaległego wynagrodzenia można złożyć, jeśli zapłata nie nastąpiła pomimo wystosowanego wezwania.
Osoba, która dochodzi wynagrodzenia na podstawie umowy cywilnoprawnej, może złożyć pozew w sądzie powszechnym, w wydziale cywilnym. Ponadto, jeśli roszczenie nie przekracza 75 tysięcy złotych, to sprawę rozpatruje sąd rejonowy, jeśli kwota jest większa, sprawa rozpatrywana jest przez sąd okręgowy. Wraz z żądaniem wypłaty zaległego wynagrodzenia powód ma też prawo do żądania zapłaty odsetek, które są naliczane w ustawowej wysokości, wynoszącej 7% w stosunku rocznym od wynagrodzenia brutto.
Kwestie związane z tym, jak odzyskać zaległe wynagrodzenie od byłego pracodawcy, są określone przepisami, jednak większość z nich dotyczy tylko umowy o pracę. W przypadku umów cywilnoprawnych często dodatkowo trzeba złożyć pozew o ustalenie stosunku pracy oraz przedstawić w sądzie dowody zatrudnienia. Skutecznym rozwiązaniem jest również skarga na pracodawcę do Państwowej Inspekcji Pracy.
To może Cię również zainteresować