Spis treści
Już dziś wiadomo, że tak, bo pracodawcy są zobowiązani podpisać z pracownikiem umowę o pracę przed dopuszczeniem go do przygotowanego dla niego stanowiska pracy. W rezultacie pracownik jest chroniony bardziej niż dotychczas.
Kiedy podpisać umowę o pracę – co mówi prawo?
Przepisy w zakresie nawiązywania umów zmieniły się ostatni raz 1 września 2016 r. Przed nowelizacją pracodawca musiał podpisać umowę o pracę z pracownikiem najpóźniej w pierwszym dniu jego pracy i miał na to czas do końca dnia pracy. To prowadziło do wielu naruszeń. Kwestię tę podnosiła Państwowa Inspekcja Pracy, gdyż podczas kontroli w firmach często spotykano się z sytuacją, w której pracodawca twierdził, że kilku pracowników właśnie zaczęło pracę i w związku z tym nie mają umowy o pracę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że najczęściej chodziło stale o tych samych pracodawców.
Rozwiązanie wprowadzone 1 września 2016 r. likwiduje tę lukę w przepisach. Od tego czasu według art. 29 § 2 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeksu pracy pracodawca zobowiązany jest do podpisania umowy z pracownikiem na piśmie jeszcze przed dopuszczeniem go do stanowiska pracy i rozpoczęciem wykonywania obowiązków. Oznacza to większą ochronę interesów pracowników, ponieważ w razie kontroli PIP nowozatrudniona osoba nie powinna przepracować nawet godziny bez podpisanej umowy o pracę.
Podpisz umowę przed dopuszczeniem pracownika do pracy
Zatrudniasz pracowników? Zatem priorytetem dla Ciebie powinno być podpisanie umowy z pracownikiem przed dopuszczeniem go do stanowiska pracy. W ten sposób będziesz miał pewność, że postępujesz zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami i nie narażasz się na poważne konsekwencje ich łamania.
Jeżeli chodzi o podpisanie umowy przed dopuszczeniem pracownika do wykonywania pracy, to pamiętaj, że ta zasada obowiązuje Cię wyłącznie wówczas, gdy zatrudniasz pracowników w oparciu o umowę o pracę. W pozostałych przypadkach, czyli przy umowach cywilnoprawnych, przepisy Kodeksu pracy nie mają zastosowania. Możesz więc np. podpisać umowę zlecenie z wykonawcą nawet w trakcie realizacji tego zlecenia.
Nadużycia we wszystkich branżach?
Choć kłopoty z podpisywaniem umów zdarzają się w wielu sektorach gospodarki, najczęściej dotyczą przedsiębiorców działających w branży budowlanej i tych, którzy oferują prace sezonowe. Wynika to z chęci maksymalnego ograniczenia wydatków związanych z odprowadzaniem składek pracowniczych, zwłaszcza gdy dany pracownik jest potrzebny tylko na miesiąc lub dwa.
Mimo wprowadzonych zmian w prawie, nadal zjawisko zatrudniania na czarno jest sporym problemem rynku pracy w Polsce. Szacuje się, że w 2017 nadal niemal 900 tys. osób przynajmniej raz w roku pracowało bez umowy. Dotyczy to nie tylko osób z zagranicy (np. Ukrainy), nie zawsze legalnie przebywających na terenie kraju, ale także wielu rodaków, dla których praca na czarno jest bądź też jedyną możliwością zarobku, bądź – ze względu na brak formalnego dochodu – sposobem na obejście zobowiązań finansowych wobec wierzycieli.
To może Cię również zainteresować