Spis treści
Czesi mogą się pochwalić najniższym bezrobociem w Unii Europejskiej wynoszącym zaledwie 2% (stan na sierpień 2019 roku). W efekcie od dłuższego czasu na rynku czeskim znajduje się więcej wakatów niż bezrobotnych. To doprowadziło do swoistej walki o pracownika. Zarobki w Czechach co prawda nie są najwyższe w Europie, ale i tak zostawiają w tyle polski rynek. Co więcej, do Czech jest dość blisko, a i komunikacja bez znajomości języka nie jest wielkim problemem.
Co jest wyjątkowego w czeskim rynku pracy?
Nim przejdziemy do zarobków, zadajmy sobie pytanie, co jest takiego wyjątkowego w czeskim rynku pracy? Wiemy już, że Czechy są blisko, a komunikacja nie jest wielkim problemem. Bezrobocie jest niskie, więc o pracę nie jest trudno, ale jaka to praca? Czechy stoją produkcją.
Nasi południowi sąsiedzi już w XIX wieku byli prawdziwą ostoją przemysłu produkcyjnego. Czesi zawsze byli otwarci na inwestorów zagranicznych i zapewniali dogodne warunki do budowy fabryk. Obecnie przemysł czeski skupia się na produkcji wszelkiej maści z naciskiem na motoryzację oraz na przemyśle wydobywczym. Efekt jest taki, że rynek pracy chłonie niewykwalifikowanych pracowników.
Osoby bez wykształcenia i kwalifikacji zawodowych nie tylko mogą znaleźć szybko pracę, ale też ta praca będzie naprawdę dobrze płatna.
Ile można zarobić w Czechach?
Czeski Urząd Statystyczny w raporcie za trzeci kwartał 2022 roku wykazał, że średnie zarobki brutto w sektorze przedsiębiorstw produkcyjnych wyniosły 39 858 koron, czyli 7877 zł. Różnica od razu rzuca się w oczy i choć nie jest duża, to jednak w Czechach znacznie więcej osób zarabia powyżej średniej.
Pod względem stawki minimalnej nasi południowi sąsiedzi nie wypadają lepiej od Polski. Mimo to sytuacja na rynku pracy sprawia, że zakłady produkcyjne znacznie lepiej cenią sobie pracownika.
Obecnie to nie kwota minimalna kształtuje poziom wynagrodzeń w Czechach, a problem z dostępem do pracowników. Firmy w kolejnych branżach rozpoczęły prawdziwy wyścig o ludzi. Prawdziwy kij w mrowisko włożyła choćby sieć sklepów Lidl. Obecnie w zależności od stanowiska można zarobić w sklepach tej sieci od 29 000 koron do 40 000 koron brutto miesięcznie. To daje zarobek na poziomie nawet 6800 zł.
Praca w zakładach produkcyjnych dla niewykwalifikowanych pracowników wiąże się ze średnimi zarobkami około 21 300 koron, ale dodatkowe umiejętności czy szkolenia mogą podnieść wypłatę. W fabryce Skody w Mlada Boleslav operator wózka widłowego może liczyć na minimum 24 000 koron netto. Wspomnijmy, że czeskie prawo zakłada 40-godzinny tydzień pracy.
W Czechach istnieje również coś takiego, jak płaca gwarantowana. Dotyczy ona stanowisk, na których niezbędne są konkretne umiejętności czy uprawnienia. Poniższa tabela przedstawia, jak te zarobki wyglądają w 2023 roku:
Źródło: https://czechybiznes.expert/wpis/264
Jakie są realne zarobki w Czechach?
Wiemy, jak średnio klarują się zarobki u naszych południowych sąsiadów. Sprawdźmy jednak, na ile faktycznie można liczyć, szukając pracy w Czechach. Poniżej prezentujemy stawki miesięczne oferowane w wybranych zawodach na podstawie ogłoszeń znajdujących się w sieci.
- Lakiernik - 29 997 koron (około 5695,40 zł)
- Tokarz - 30 357 koron (około 5763,75 zł)
- Ślusarz - 27 785 koron (5275,42 zł)
- Elektryk - 32 444 korony (około 6160,00 zł)
- Spawacz - 30 195 koron (około 5732,99 zł)
- Kierowca ciężarówki - 33 309 koron (około 6324,23 zł)
Jak widać, zarobki na stanowiskach niższego szczebla znacząco przekraczają czeską kwotę minimalną. Taki stan rzeczy jest wynikiem wspomnianego niskiego bezrobocia. Czeskie firmy bardzo chętnie ściągają pracowników zza granicy. Wielu pracodawców oraz agencji pracy zapewnia zakwaterowanie, oraz darmowe dojazdy, a nawet wyżywienie.
Wiele firm oferuje także liczne premie uznaniowe i okazjonalne. Gdyby tego było, mało osoby nastawione głównie na zarobek nie będą miały problemu z wyrobieniem dodatkowych nadgodzin. Pracodawcy bardzo chętnie korzystają z pracowników chętnych do dłuższej pracy i odpowiednio za to płacą.
Czy opłaca się pracować w Czechach?
Mimo iż czeskie zarobki nie są najwyższe w Europie to i tak wygrywają z ofertami polskich przedsiębiorstw. Jeżeli do tego dodamy podobne koszta życia, to praca staje się naprawdę opłacalna. Co prawda na niektóre rzeczy będziemy musieli wydać więcej niż w Polsce, ale można zaoszczędzić na przykład na zakwaterowaniu.
Dużym plusem jest też sąsiedztwo Polski z Czechami. Nasi rodacy mimo pracy za granicą będą mieli tak naprawdę dość niedaleko do bliskich. Szczególnie mieszkańcy południowych województw mogą to uznać za duży plus. Kolejnym atutem jest komunikacja. Nawet nie znając języka czeskiego, można się dogadać z Czechami, a jego nauka nie powinna przysporzyć wielu problemów. Przynajmniej w stopniu komunikatywnym.
Rodacy pracujący w Czechach chwalą także jasne zasady podatkowe, minimum procedur urzędniczych oraz ogólnie pozytywne nastawienie Czechów do życia. Nasi południowi sąsiedzi są 20 najszczęśliwszym krajem, więc najwyraźniej lokalny klimat służy zadowoleniu z pracy.
To może Cię również zainteresować