Spis treści
Czytaj także: Sposoby na chwilę relaksu w pracy
Czy to już wypalenie zawodowe, a może zwykłe zmęczenie?
Lekki spadek formy większość z nas odczuwa zwykle już po kilku godzinach pracy. Zdarza się, że po dłuższej przerwie, na przykład po urlopie, trudno wrócić nam do obowiązków zawodowych. Niemniej jednak w wymienionych przypadkach mamy do czynienia ze zmęczeniem. Daleko nam natomiast do wypalenia zawodowego w pełnym tego słowa znaczeniu. Czym charakteryzuje się wypalenie zawodowe? Pracownik zazwyczaj:
- w dłuższym okresie odczuwa niechęć do pracy,
- ma trudności z wykonywaniem podstawowych obowiązków,
- nie chce kontynuować kariery w konkretnym zawodzie,
- ma problem z wywiązywaniem się ze swoich obowiązków w terminie,
- nie chce nawiązywać bliższych relacji ze współpracownikami.
O wypaleniu zawodowym możemy więc mówić w dłuższej perspektywie czasowej. Zwykle rozpoznaje się je, jeśli po przerwie w wykonywaniu obowiązków pracownik niechętnie do nich powraca i nie potrafi odnaleźć się w zawodowej rzeczywistości. Wypaleniu zawodowemu może towarzyszyć spadek poczucia własnej wartości, obniżenie nastroju, a w skrajnych przypadkach nawet depresja. Co oczywiste, w takim przypadku trudno o jakąkolwiek inspirację do pracy.
Robienie przerw jest ważne – dlaczego?
Osoby, które pracują nieprzerwanie, prędzej czy później odczują poważne zmęczenie, które może przerodzić się w wypalenie zawodowe. Dlatego też bardzo istotne jest robienie sobie przerw, dzięki którym możemy zregenerować umysł i nabrać nowych sił do pracy. Mowa tutaj przede wszystkim o krótkich przerwach w ciągu dnia. Zgodnie z Kodeksem Pracy każdy pracownik ma prawo do 15 minut przerwy przy zatrudnieniu w pełnym wymiarze godzin. Niemniej jednak obecnie coraz więcej firm zezwala pracownikom na dłuższe, płatne przerwy, w czasie których mogą zjeść obiad, wypić kawę czy nawet pójść na spacer. Zatrudnieni powinni z nich oczywiście korzystać, gdyż w przeciwnym razie szybko odczują spadek formy, zwłaszcza jeśli ich grafik jest naprawdę napięty.
Opieka nad seniorami w Niemczech, niemiecka Umowa od zaraz
IMS GmbH
- Niemcy
Pakowacz/pakowaczka -> 3 zmiany -> Oleśnica
Randstad Polska Sp. z o.o.
- 4 800-5 100 zł brutto / mc
- Dobroszyce
Pakowacz/pakowaczka -> 3 zmiany -> Oleśnica
Randstad Polska Sp. z o.o.
- 4 800-5 100 zł brutto / mc
- Oleśnica
Pracownik produkcji | pakowaczka, pakowacz
Randstad Polska Sp. z o.o.
- 4 800-5 100 zł brutto / mc
- Smardzów
Czynności pomocnicze w sklepie-> zlecenie-> styczeń
Randstad Polska Sp. z o.o.
- Poznań
Od czasu do czasu warto sobie zrobić dłuższą przerwę w pracy. Specjaliści są zdania, że urlop wypoczynkowy powinien trwać nieprzerwanie przez co najmniej 2 tygodnie. W tym czasie powinniśmy przede wszystkim pomyśleć o sobie, wyłączając telefon służbowy i nie sprawdzając maili. W niektórych przypadkach pomocna okazuje się też nieco dłuższa, na przykład miesięczna przerwa od pracy. Jeśli czujemy, że dopada nas wypalenie zawodowe, to warto rozważyć takie rozwiązanie, jednocześnie dając sobie trochę czasu na przemyślenia, odpoczynek i refleksję. Robienie przerw pozwala zregenerować umysł, odcinając się od świata pracy.
Deadline – czy zawsze mamy czas na zastanowienie?
Inspiracje do pracy nie pojawiają się na zawołanie - najczęściej brakuje ich zwłaszcza w momencie, gdy pilnie musimy skończyć projekt czy konkretne zadanie. Wielu z nas z pewnością zdarzyło się przyjść rano do pracy, po czym okazywało się, że za kilka godzin trzeba przedstawić efekty swoich działań przełożonemu. Deadline, czyli inaczej termin końcowy, to słowo szczególnie popularne w korporacjach i szczególnie nielubiane przez pracowników. Kojarzy się z wykonywaniem obowiązków na czas, podczas gdy motywacja do pracy znacząco spada.
Oczywiście, dla niektórych terminy są bardzo istotne, dając im większą energię do pracy, niemniej jednak zdecydowana większość pracowników nie lubi wykonywać obowiązków pod presją. Deadline sprawia, że nie mamy czasu na zastanowienie czy zebranie myśli, nie mówiąc już o konsultowaniu ewentualnych rozwiązań, które przyjdą nam do głowy. Z terminami trudno dyskutować - możemy jedynie prosić przełożonego o to, aby postarał się wcześniej informować nas o planowanych projektach czy lepiej zorganizował pracę zespołu.
Kto prosi o pomoc nie błądzi – jak poprawnie zadawać pytania?
Inspiracja do lepszej pracy często przychodzi dopiero wtedy, gdy konsultujemy się z innymi współpracownikami. Znane powiedzenie mówi, że kto pyta, nie błądzi i rzeczywiście, jest w nim sporo racji. Możemy nawet stwierdzić, że kto prosi o pomoc, nie będzie błądził, a wręcz przeciwnie - skupi się na poszukiwaniu najlepszych, możliwych rozwiązań. Już dawno minęły czasy, w których pracownik musiał wiedzieć wszystko. Dziś konsultacje pomiędzy poszczególnymi członkami zespołu są czymś zupełnie normalnym. Niemniej jednak powinniśmy wiedzieć, jak poprawnie zadawać pytania, aby zostać zrozumianym i aby uzyskać satysfakcjonującą odpowiedź.
Podsumowanie wniosków i możliwości inspiracji
Inspiracje w pracy to coś, czego poszukuje każdy z nas - częściej lub rzadziej, w zależności od tego, w jakiej dokładnie formie jesteśmy. Pamiętajmy przede wszystkim o przerwach, które pomogą nam odświeżyć umysł. Zadbajmy o aktywność fizyczną, odpowiednią dietę oraz dostęp do świeżego powietrza - wbrew pozorom te czynniki mają niemały wpływ na jakość naszej pracy. O swoich wątpliwościach zawsze rozmawiajmy z innymi, także z przełożonym. Dzięki temu unikniemy przypadkowych pomyłek czy niedopowiedzeń. Brak inspiracji w pracy może też wynikać z nadmiaru obowiązków zawodowych. W takiej sytuacji warto zgłosić się do przełożonego i poprosić o rozłożenie ich także na innych członków zespołu. Pamiętajmy, że motywacja do pracy zależy od wielu czynników, między innymi od naszego własnego podejścia. Postarajmy się przestrzegać tutaj zasady work-life balance. Po wyjściu z pracy wyłączmy telefon służbowy, natomiast w czasie urlopu nie korzystajmy z komputera służbowego.
