Spis treści
Czym jest zbieg egzekucji komorniczych
Pracodawca, który sprawy kadrowe powierza profesjonalnej księgowej, nie musi obawiać się o ewentualne błędy popełnione przy potrącaniu należności z wynagrodzenia pracownika, które zostało zajęte przez komornika. Z drugiej jednak strony należy pamiętać, że temat zajęć jest szeroko i dokładnie rozstrzygnięty przez ustawodawcę w Kodeksie pracy. W związku z powyższym, problemem nie powinna być sytuacja ewentualnego zbiegu zajęć co do wynagrodzenia otrzymywanego przez dłużnika. W każdym przypadku potrącać należy wszystkie wymienione na zajęciach należności, niemniej - jeżeli to niemożliwe - w pierwszej kolejności należy zaspokajać należności alimentacyjne. Co jeszcze wiedzieć powinien pracodawca o potrąceniach z wynagrodzenia?
Zbieg egzekucji - zasady ogólne
Wszystkie należności, które potrącane są przez pracodawcę na podstawie zajęć przysłanych z kancelarii komorniczych, dokonywane mogą być bez zgody samego zainteresowanego. Pracodawca musi jednak pamiętać, że powinien uwzględniać zasady, które określone zostały w art. 87 i art. 87- Kodeksu pracy. I tak, z wynagrodzenia za pracę - i to po odliczeniu składek na ubezpieczenia społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych - podlegają potrąceniu tylko następujące należności i to zgodnie z podaną kolejnością.
- sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych,
- sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne,
- zaliczki pieniężne udzielone pracownikowi,
- kary, które zostały przewidziane w art. 108 Kodeksu pracy.
Dodatkowo pracodawca musi pamiętać, że na sumy egzekwowanej na mocy tytułów wykonawczych na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych potrącać można do 3/5 wysokości wynagrodzenia. Wyjątkiem są zaś wszelkiego rodzaju nagrody z zakładowego funduszu nagród, jak i dodatkowe wynagrodzenie roczne czy należności przysługujące z tytułu udziału w zyskach lub nadwyżce bilansowej. Takie, dodatkowe kwoty potrącać należy do pełnej wysokości.
Inaczej jest w przypadku sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne. Tutaj pracodawca musi pamiętać, że potrąceń może dokonywać tylko do wysokości połowy wynagrodzenia.
Kwota wolna od zajęcia przy egzekucji komorniczych
Warto pamiętać, że ustawodawca w specyficzny sposób podchodzi do zagadnienia wynagrodzenia za pracę świadczonego w oparciu o umowę o pracę. Mowa tu o kwotach wolnych od zajęć, które to jednak - co należy podkreślić - nie dotyczą sumy egzekwowanej na mocy tytułów wykonawczych na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych. W innym przypadku pracodawca jest zobowiązany pamiętać o tym, że pracownikowi zawsze przysługuje wynagrodzenia w kwocie, która jest równowartością minimalnego wynagrodzenia za pracę, które przysługuje pracownikowi zatrudnionemu w pełnym wymiarze czasu pracy i to po odliczeniu wszystkich składek oraz podatku. W przypadku zatrudniania pracownika na niepełny etat, kwotę tę należy proporcjonalnie wyliczyć.
Co w przypadku zbiegu egzekucji komorniczych?
W sytuacji, w której pracodawca dotychczas potrącał z wynagrodzenia pracownika sumy na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne i otrzymał wezwanie do dokonywania potrąceń na rzecz właśnie świadczeń alimentacyjnych, to musi pamiętać, że zawsze w pierwszej kolejności dokonywać potrąceń powinien właśnie na ten cel. Dodatkowo należy pamiętać, że jeżeli zajęcia zostały wysłane z dwóch różnych kancelarii, to - na podstawie art. 882 § 1 pkt 3 Kodeksu postępowania cywilnego jest on zobowiązany poinformować obu komorników o tym fakcie. Na podstawie tych informacji następuje bowiem rozstrzygnięcie zbiegu egzekucji i wyznaczenie komornika, który jest właściwy do prowadzenia dalszej, łącznej już egzekucji przeciwko dłużnikowi. I tak, w myśl art. 773- Kodeksu postępowania cywilnego: W wypadku zbiegu egzekucji do tych samych rzeczy, wierzytelności lub praw, dalszą egzekucję prowadzi komornik właściwy według przepisów niniejszego kodeksu. W praktyce pracodawca zawsze jest informowany osobnym pismem o tym, który z komorników jest właściwy i będzie prowadził właśnie łączną egzekucję. W ten sposób podmiot zatrudniający, zwłaszcza jeżeli sam zajmuje się rozliczeniami swoich pracowników, może uniknąć ewentualnych pomyłek czy zaniedbań w tym zakresie.
Jak napisać pismo o zbiegu egzekucji?
Zajęcie wynagrodzenia za pracę może być efektem egzekucji alimentacyjnej lub niealimentacyjnej. Co więcej, pracodawca jest uprawniony również do potrąceń dobrowolnych. Problem pojawia się wtedy, gdy wystąpi zbieg egzekucji komorniczych, czyli w tym samym czasie pojawią się różne zajęcia. Wówczas komornik przesyła do pracodawcy pismo, w którym wzywa do przekazania części wynagrodzenia zadłużonej osoby na konto komornika lub wierzyciela. Warto pamiętać, że nie można potrącić całej zarobionej kwoty, ponieważ istnieje kwota wolna od egzekucji. Co więcej, to pracodawca jest zobowiązany do powiadomienia różnych wierzycieli oraz organów egzekucyjnych, gdy wystąpi zbieg egzekucji komorniczej. Poniżej przedstawiamy przykładowe pismo:
Źródło obrazka: https://rachunkowosc.com.pl/zbiegi_egzekucji_nowe_zasady_potracen_z_wynagrodzen_i_zasilkow
W takiej sytuacji konieczna jest odpowiedź na pismo komornika o zajęciu wynagrodzenia. Wystosowuje ją pracodawca, na podstawie posiadanych danych. W przypadku zbiegu egzekucji zawsze najpierw muszą być zrealizowane potrącenia alimentacyjne, a dopiero po nich, jeśli pozostała kwota będzie jeszcze mogła być obniżona, można pobrać potrącenia niealimentacyjne na mocy tytułów wykonawczych, zaliczki pieniężne oraz ewentualne kary pieniężne. W ostatniej kolejności dokonuje się potrąceń dobrowolnych. Dla zbiegu egzekucji alimentacyjnej i niealimentacyjnej ustanowiony jest łączny limit, który wynosi 3/5 wynagrodzenia po odliczeniu składki na podatek dochodowy oraz składek ZUS.
Zbieg egzekucji musi zostać rozstrzygnięty przez komorników, a do czasu podjęcia przez nich decyzji, pracodawca musi realizować potrącenia na rzecz tego zajęcia, które było pierwsze. W piśmie do komorników pracodawca musi poinformować o zaistniałym zbiegu oraz o tym, czy istnieją inne osoby, które roszczą prawo do zajętego wynagrodzenia. Wymagane jest również poinformowanie na piśmie o tym, czy oraz w jakim sądzie toczy się sprawa związana z zajętym wynagrodzeniem. Kolejna ważna kwestia to umieszczenie w piśmie informacji o tym, czy i jakie roszczenia są skierowane do danego wynagrodzenia przez innych wierzycieli. Pracodawca ma 7 dni na poinformowanie kolejnego komornika o tym, że wynagrodzenie pracownika jest już zajęte.
To może Cię również zainteresować